Andrzej Zapałowski

Czym się skończy ostra gra USA?


Pytanie czy USA jest tak silne czy tak słabe? Zastanawiająca jest cisza na kierunku Chin i Iranu. Kolejne pytanie, czy Rosja gra obecną grę w porozumieniu z tymi państwami, czy też samodzielnie? Jeżeli w porozumieniu to obecne działania Waszyngtonu mogą być krzykiem rozpaczy. Coś się dla nich kończy na Dalekim Wschodzie (samodzielne rozdawanie tam kart). Bardziej mnie jednak niepokoi sytuacja w Europie. Nie wydaje mi się, aby Rosja obecnie zrobiła duży krok do tyłu. Zapewne USA o tym wiedzą i nie wprowadziły swoich okrętów na Morze Czarne. Czego się obawiam, a mianowicie np. że nastąpi zerwanie przez Moskwę układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i przekazanie jej Iranowi (jeżeli już ten kraj nie kupił jej z Korei Północnej). W Polsce nadal decydenci zachowują się jak we mgle. Rozbudowa WP przeciągnięta na lata, granice bez płotów (możemy być głównym kierunkiem presji migracyjnej z Ukrainy i rejonu Bliskiego Wschodu). Łatwo jest igrać militarnie z Rosją z perspektywy tysięcy kilometrów, ale niestety my tego komfortu nie mamy.

https://www.tvp.info/53320954/rosja-msz-zapowiada-nieodwracalna-reakcje-na-sankcje-usa